Przychodzę dziś do Was z kompletem ślubnym, który świeci blaskiem bieli i kremów...Pewnie jedna z ostatnich w tym roku kartek ślubnych, więc na bogato:). Odzwierciedla wszystko TO ...co mi w duszy gra...Jedynym elementem kontrastowym jest kwiat Primy, który przyciąga wzrok i nadaje charakteru. Liczne wykrojniki tu widniejące, gipiura i róże na tiulu tworzą niebanalny klimat... Całość romantyczna i delikatna...więc Mendelsonem stukają kopyta. Zapraszam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz