Pomysł na kartkę powstał w mojej głowie spontanicznie, gdy niespodziewanie w moje ręce wpadły zeszłoroczne szyszki modrzewia ;). I jak to czasami warto robić porządki :) w miejscach zapomnianych:) wtenczas wiele ciekawych bibelotów odnajduje nowe miejsce i przydatnosć...A tymczasem...kartka w klimacie świąt z uroczymi, popruszonymi śniegiem, malutkimi szyszkami, wykrojnikiem gałązek jodły, koronką i słowami chyba najpiekniejszej kolendy....
Jak mi wyszło? Zobaczcie sami:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz