Za oknem szaro...buro...a nad moim biurkiem zaświeciło słoneczko...jest ciepło i pełno wokół zieleni.
Ach...jak by się chciało już poczuć te złote promyki na skórze,zapach bzu... powiew letniego wiatru...na kwiecistej łące...
Takie refleksje, a raczej marzenia snują się w moich myślach, kiedy patrzę na kartkę pełną optymizmu i letniej rozkoszy:).
Ach jak by się chciało...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz