Wyszperany w garażu stary wianek pomalowałam resztką białej emulsji:),była to mozolna zabawa malutkim pędzelkiem...przyklejony klejem na gorąco napis HOME w pierwotnej wersji za sklejki także pobielony;)i parę wstążek z moich zapasów:). Poszukajcie na strychu, w piwnicy ,tam można zawsze coś niezwykłego znaleźć, a później tylko trochę wyobraźni i gotowe. A efekt? Sami zobaczcie:). No i -posprzątałam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz