Wczoraj w moje ręce wpadły cieplutkie i słodkie papiery Rapakivi, co zaowocowało takim oto tagiem, a precyzyjniej pisząc zakładką do książki:). Połączyłam kolory przydymionej pomarańczy z lekkim jak puch turkusem...tag wielowarstwowy, choć dosyć płaski ze względu na użyteczność.
Użyłam serwetki Primy, kwiatów, tekturkowych zawijasów, perełek, dratwy, perłowych pręcików i paru innych przydasiów. Zobaczcie jak wyszło:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz