Witam!
Dzisiaj u mnie nieco inaczej niż zwykle...w innym formacie i innej formie:).
Kiedys dawno temu moim ulubionym zajęciem dla zabicia czasu było rysowanie, malowanie i szkicowanie...gdzies to z biegiem lat zanikło...wręcz zapomniałam ile frajdy mi to sprawiało.
I tak aby "odkurzyć " to co myslałam, że stracone, nie czekając długo zakupiłam podobrazia, węgiel i inne potrzebne gadżety i stworzyłam jak ja to nazwałam..." kobiety bez twarzy".
Może maja odrobinę mnie w sobie...czasami nie wiemy kim tak naprawdę jestesmy...więc warto bezustannie szukać siebie i odnajdywać krok po kroku swoje "twarze"...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz